Forum Vampire Diaries & The Originals |
o - (0 sekund temu) | Annie1602 Doppelganger

Posty: 243 Dołączył(a): Litry krwi: 29625
 | Wrażenia po odcinku.
| | |
o - (0 sekund temu) | martiinka Pierwotny

Posty: 1 Dołączył(a): Litry krwi: 365
| Bonnie i enzo :o | | |
o - (0 sekund temu) | anetiii19 Wampir

Posty: 1 Dołączył(a): Litry krwi: 1490
| Odcinek fajny z zaciekawieniem go oglądałam. Ale początek wrył mnie w podłogę Bonenzo poważnie ??!! | | |
o - (0 sekund temu) | adrianakaterina Doppelganger

Posty: 22 Dołączył(a): Litry krwi: 4245
| Okej, narzekaliście na połączenie Caroline i Stefana. Mogę to zrozumieć, bo czasem wydaję się to dziwne. Ale chryste, Bonnie i Enzo? Mało się nie porzygałam, tak okropnie sztuczna i nienaturalna była ta scena pocałunku. Błagam, nie pasują do siebie w najmniejszym nawet stopniu. Okropność.
* bardzo podejrzana sytuacja z tymi bliźniaczkami i Jo, nie wiem co o tym myśleć.
* o kim Bonnie mówiła na tym spotkaniu, że go kochała i straciła? Widzieliśmy już że żyje Damon, Stefan, Alaric, Caroline, Tyler. Czyżby nareszcie zginął Matt? :> Absolutnie nie mam nic przeciwko. Chyba, że jakimś cudem wrócił Jeremy i łowczyni go zabiła? Ale to chyba byłaby przesada.
* Mocno obawiam się kim jest ten narzeczony Caroline, miałam nadzieję że skoro ten ktoś wie o Mystic Falls to będzie to jednak Enzo. Teraz boję się, że w jakiś chory sposób to naprawdę skończy się Caroline i Alaric'em wychowującymi przerażające dzieciaki. Przesada, Julie.
* Bardzo lubię Damona w tym sezonie, podoba mi się dużo bardziej bez Eleny. Wreszcie zajmuję się czymś innym, a w tym odcinku śmiejąc się ze Stefana i wpadając mu do pokoju albo mówiąc o czytaniu pamiętnika - był mega.
* Alaric trochę creepy - "okej, nie jesteś moją żoną, ale w sumie masz jej ciało więc niech będzie - dawaj rączkę." ...
* Valerie / Stefan - ble, okropny wątek. Ale musi być problem jakiś w Steroline, okej. A Stefan jak zawsze biedny popełnia błędy choć wcale nie chce ;( chlip. Teraz będzie siedział 100 lat i się umartwiał nad dzieckiem, które umarło 150 lat temu i które miał z panną, którą znał 1 dzień.
* Wszyscy heretycy mogliby 10 razy zmieść Lily z powierzchni ziemi, ale nieee. Bójmy się jej, choć nic nie może nam zrobić. Nie przepadam za nią za mocno, a teraz jeszcze głupiutka będzie zamotana Julianem. Eh. Oby Damon się zemścił, będzie chociaż jakaś akcja. + za Bamona na końcu, uroczo.
Generalnie nie zachwyca mnie ten sezon tak jak się spodziewałam. Może gdy już przejdą do przyszłości za 3 lata to będzie ciekawiej. | | |
o - (0 sekund temu) | Mati7Manc Świeżak

Posty: 12 Dołączył(a): Litry krwi: 460
| Odcinek, moim zdaniem nie tak dobry jak poprzednie, ale nadal na plus (biorąc pod uwagę sezony 4-6).
Bonnie&Enzo - Błagam. Moda na sukces mocno.
Alaric i cała akcja z Jo - Śmieszno-straszna sytuacja. Ric jest tak żenujący, że będzie udawał iż jakaś wampirka jest jego żoną, tylko dlatego że ma wygląd Jo. Desperacja ostateczna XD chociaż nie powiem, Alaric jest mniej irytujący niż w poprzednim sezonie.
Stefan&Valerie - Modlę się, żeby nic z tego nie wyszło. Wiele osób tutaj nie lubi Steroline, ale niech już z nią będzie, Steroline jeszcze nawet się na dobre nie zaczeło, a Plec już jakieś matactwa planuje w tym związku, no błagam...przynajmniej na to mi wygląda. Modlę się również o to, żeby Stef teraz nie rozpaczał nad tym dzieciakiem nienarodzonym, bo wtedy Alaric vol.2 nam powstanie.
Lily - Jak ja nienawidzę tej szmaty, szczególnie po dzisiejszym odcinku. Tak podłego, irytującego bohatera nigdy nie było w tym serialu. Naprawdę z całego serca chcę, żeby Damon się zemścił i to tak zemścił, żeby ta suka zdechła z rozpaczy.
Co do Damona - jak napisałem wyżej kibicuję mu mocno, żeby zemścił się okrutnie na swojej pseudomatce, a następnie #YOLO i wyłączenie człowieczeństwa, co najprawdopodobniej nastąpi i już nie mogę się tego doczekać. Generalnie zaczyna pachnieć tym Damonem z sezonów 2-3, podczas gdy nie jest w związku z Eleną jest dużo ciekawszy. Scena jak wszedł do pokoju Caroline gdy ta miziała się ze Stefanem - śmiechłem mocno, haha :D btw. Swego czasu identycznie zachował się w pierwszym sezonie, gdy Stefan był z Eleną.
Jak na razie sezon jest dla mnie na duży plus, bo spodziewałem się słabizny takiej, jak w sez. 4-6, a jak dotychczas jestem bardzo miło zaskakiwany i oby tak zostało jak najdłużej. | | |
o - (0 sekund temu) | hannah Czarownica

Posty: 306 Dołączył(a): Litry krwi: 775
 | Bonnie i Enzo... moje oczy krwawią
| | |
o - (0 sekund temu) | dejmyn Świeżak

Posty: 136 Dołączył(a): Litry krwi: 980
| WTF?! Coraz bardziej mnie zastanawia co do jasnej cholery wydarzyło się w przeciągu tych 3 lat skoro Steroline nie są razem, Ric ma bliźniaczki, a Bonnie jest z Enzo?!! I na dodatek jest chyba w jakimś ośrodku czy szpitalu psychiatrycznym cała w rozsypce... Co za suka z tej Lily... to wszystko przez nią... ;/ Kto do jasnej ciasnej jest w ciele Jo w takim razie? Uwielbiam szczęśliwą Caroline, ten jej uśmiech jak się obudziła rano :D Szkoda mi Stefana... teraz już zna prawdę i pewnie będzie przeżywał co na pewno odbije się na jego związku z Care bo wiemy, że ostatecznie nie będą razem. Enzo też biedny, zakochany w Lily a ona ma go totalnie gdzieś i troszczy się tylko o tego psychopatycznego Juliana ;/ Który niestety powrócił, ale łatwego życia to on mieć nie będzie. Lubię przyjaźń Bonnie i Damona. Tak myślę, że ktokolwiek jest w ciele Jo to Ric z nią zostanie i w ten sposób będzie miał bliźniaczki... bo innego wyjścia nie widzę.
| | |
o - (0 sekund temu) | WikLOVEwampires Świeżak

Posty: 100 Dołączył(a): Litry krwi: 980
| Kiedy obejrzałam ten odcinek 1 raz to się szczerze załamałam, ale postanowiłam obejrzeć go jeszcze raz na spokojnie. I nawet zauważyłam kilka plusów!
Pierwszym, ogromnym plusem (+) jest oczywiście Damon, który chyba powoli wraca do bycia Damonem z pierwszych trzech sezonów! Uwielbiam jego dynamikę z Valerie, naprawdę genialna relacja (szczególnie mi się podobało jak Damon spojrzał na Valerie z politowaniem kiedy przytachała ten baniak na benzynę) ogólnie fajne były ich dialogi! Lubię też samą Valerie jako postać, chciałabym żeby się tak totalnie sprzeciwiła Lily, ale chyba się tg nie doczekam...
Steroshit, Steroid, Sterogówno, jak kolwiek by tego nie określić... patrzenie na te chorą relacje jest co najmniej bolesne. Nie sądziłam że to powiem, ale od Steroline to już wolę Stelenę, więcej Forwooda a nawet ośmielę się powiedzieć, że Klaroline!
Pewnie mnie za to zlinczujecie ale według mnie Bonnie/Enzo nie są aż tacy słabi! Jak się napatrzyłam na Steroline to każdy potencjalny paring wydaje mi się logiczny! Ale wracając, Bonenzo (o ile tak to się nazywa) wizualnie do siebie pasuje i to nawet bardzo, nie mogę powiedzieć, że nie widziałam w tym ich pocałunku żadnych emocji, bo jednak coś tam było, w każdym razie jest za wcześnie żeby się wypowiedzieć o ich relacji ale jeśli chodzi o sam pomysł na taki paring to nawet nie jest on taki zły... ;)
I na koniec sobie zostawie coś czego nie mogę przeboleć! Z odcinka na odcinek coraz bardziej nie mogę patrzeć na Lily i jej bandę witchpireów! Ja nawet nie znam określenia na to jak bardzo ich nie lubię! Są tak żałośni, Mary i Nora pojawiające sie jak Harry P. no błagam bez jaj! Ich tandetna mimika i zero emocji w tym kolejnym żałosnym wątku jakim jest 'związek' heretyczek... dno i co najmniej metr mułu
Ale tak ogólnie to odcinek dało się obejrzeć! 6/10 ;D
| | |
Aktualnie Online Aktualnie serwis przegląda 0 zalogowanych użytkowników, wśród nich są: Brak zalogowanych.
Statystyki Liczba użytkowników: 8016 ♥ Liczba tematów: 914 ● Liczba odpowiedzi: 22948 ● Nowy użytkownik: calineczka16 | |
Demotywatory | |  |
|