Forum Vampire Diaries & The Originals |
o - (0 sekund temu) | Kama Pierwotny

Posty: 635 Dołączył(a): Litry krwi: 5980
 | Wrażenia, opinie i ocena odcinka :)
| | |
o - (0 sekund temu) | ange31 Potępiony

Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420
 | Go Kai, Go Kai, Go Kai :-) Odcinek należał do niego i nie, nieszkoda mi tego farbowanego blondasa.
| | |
o - (0 sekund temu) | WikLOVEwampires Świeżak

Posty: 100 Dołączył(a): Litry krwi: 980
| Odcinek był naprawdę dobry. Z pewnością był to też jeden z najbardziej przepełnionych emocjami. Stefan opowiadający o śmierci swojej matki mnie wzruszył, potem kiedy Szeryf Forbes prawie umierała to ja się prawie popłakałam. Połączenie z pewnością było świetne, nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. O tak, odcinek należał do Kai'a... i ten końcowy tekst ''I always win'' boże ale to było sexi i takie niebezpieczne hahahahha nieważne. Pocałunek Deleny mnie zawiódł, jakoś nie czułam w tym nic, a każdy pocałunek Deleny budził we mnie fascynację, ten natomiast, był po prostu słaby. Damon zachowywał się jak stary Damon. Robił wszystko, by osiągnąć to czego ON chce. Elena była dziwna, dziwniejsza niż zwykle!!! Tyler był super, czułam, że naprawdę zależy mu na Olivii, nie to co na Caroline i dobrze, każda lepsza niż Caro. Luke mnie dziś wbił w ziemię, miałam wcześniej co do niego letnie uczucia, a po tym odcinku go naprawdę polubiłam. Aaaa i śmiech Kai'a ''You wanna marge with me?'' ''Hahahahahahaahahahhahahahah'' Bezcenny. :D :D Odcinek oceniam na 8,5/10 | | |
o - (0 sekund temu) | WikLOVEwampires Świeżak

Posty: 100 Dołączył(a): Litry krwi: 980
| No po prostu Kai się śmieje, ja gnije, nwm co on ma takiego w tym śmiechu. Oglądam tą scenę i nie mogę przestać się śmiać, :) :D ale nie dlatego, że niby Luke jest żałosny, tylko przez ten śmiech Kai'a :D | | |
o - (0 sekund temu) | Trissizmaribora Czarownica

Posty: 67 Dołączył(a): Litry krwi: 805
 | Dzisiaj Kai "przebił" dla mnie Klausa - stając się numerem "1" w kategorii najlepszego "Złego" w serialu!!! Koleś wymiata po całości….. :-) (więcej uwag wieczorem ;-) )
| | |
o - (0 sekund temu) | szulu Nocny Łowca

Posty: 198 Dołączył(a): Litry krwi: 1045
 | Szeryf Forbes było wiadomo że przeżyje, ale wątek mega wzruszający. Kai jak zawsze cudowny. Bałem się, że go blondas załatwi ale już wszystko ok. Nie wiem co teraz będzie robił pewnie ganiał ojca, ale czemu pomaga ocalić Bonnie?
| | |
o - (0 sekund temu) | Trissizmaribora Czarownica

Posty: 67 Dołączył(a): Litry krwi: 805
 | Może potrzebna mu Czarownica do zapewnienia kolejnego pokolenia "Gemini" ;-) ?
| | |
o - (0 sekund temu) | ange31 Potępiony

Posty: 653 Dołączył(a): Litry krwi: 1420
 | Pamiętacie jak Elena zawsze powtarzała, że ceni Stefana za to, że liczy się z jej zdaniem? A teraz go za to krytykuje. W sumie ma racje, bo przecież z tej dwójki (Stef, Caro), to on ma ponad 160 lat i powinien powstrzymać Caro przed przemianą tego chłopaka, a przynajmniej powinien dłużej go obserwować. To jest chyba zmora Stefana, każdy nim kręci jak mu się podoba, a on głupi tańczy jak mu grają. Jedynie Damon potrafi trzeźwo myśleć. Prawda jest taka, że skoro Luke był słabszy od Kaia to Jo padłaby po paru sekundac, ale znając życie to wszyscy będą go obwiniać o całe zło tego świata. Wiecie, że nawet nie zwróciłam uwagi na Delene. Ten pocałunek był tak beznamiętny i działo się w odcinku tyle, że DE spadło na boczny tor. Kai jest mega zajebisty i nie mogę się doczekać kiedy wróci Bonnie. Coś mi się wydaje, że tylko ona jest w stanie coś poradzić w sytuacji z Kaiem. PS. Dlaczego Liz wróciła do żywych?
| | |
Aktualnie Online Aktualnie serwis przegląda 0 zalogowanych użytkowników, wśród nich są: Brak zalogowanych.
Statystyki Liczba użytkowników: 8012 ♥ Liczba tematów: 914 ● Liczba odpowiedzi: 22948 ● Nowy użytkownik: darkxxchocolate | |
Demotywatory | |  |
|